Chleb ludwiński żytni
- Szczegóły
- Kategoria: woj.lubelskie
- Opublikowano: sobota, 20 lipiec 2013 08:16
- Odsłony: 12269
Źródło:Ministerstwo Rozwoju Rolnictwa i Wsi
Wielkość:
Waga 1 kg.
Konsystencja:
Chleb w dotyku zewnętrznym miękki i sprężysty, w przekroju miękisz wilgotny z dość dużymi porami.
Smak i zapach:
Smak wyrazisty, lekko kwaśny, zapach zakwasu chlebowego, ostry.
Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :
Ciemno brązowy, w przekroju jasno brązowy miąższ.
Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:
Ludność zamieszkująca tereny gminy Ludwin od wielu pokoleń zajmowała się hodowlą bydła i uprawą zbóż – żyta i owsa. W pobliskich miejscowościach Dratów i Dąbrowa usytuowane były wiatraki, w których przed wojną okoliczni rolnicy dokonywali przemiału żyta do wypieku chleba. W latach późniejszych przemiału dokonywano w młynie w miejscowości Ludwin. Niestety, ze względu na zachodzące przemiany w kraju, młyny te nie przetrwały do dzisiejszych czasów. Okoliczne wsie były „samowystarczalne”, wiązało się to z prowadzonymi przydomowymi gospodarstwami, w których gospodynie na własne potrzeby same wypiekały chleb, a tradycję wypieku chleba przekazywały ustnie z pokolenia na pokolenie. Piekło się go w piecach z palonej cegły, które opalano suchym, twardym drewnem, głównie dębem, gradem oraz drewnem owocowym. Chleb ludwiński żytni wypiekano na terenie gminy od lat przedwojennych. Miejscowy rzemieślnik wyrabiał drewniane dzieże, w których to rozrabiano zaczyn na chleb i prawie każda z gospodyń posiadała własną. Do rozczyni (zaczynu) dosypywano mąkę, dodawano w miarę potrzeby ciepłą wodę, trochę soli i długo wyrabiano ciasto. Tak przygotowane ciasto odstawiano w ciepłe miejsce na kilka godzin do wyrośnięcia. Później formowano bochenki, układano na liściach kapusty, chrzanu lub stosowano podsypkę z otrąb. Bochenki smarowano wodą, posypywano kminkiem lub makiem, kreślono znak krzyża i wkładano do pieca. Wypiek trwał około półtorej godziny. Wystudzony chleb owijano w płótno i przechowywano w chłodnej komorze. Wypieku dokonywano przeważnie jeden raz na dwa tygodnie, gdyż chleb zachowywał bardzo długo swoją świeżość. Smak tradycyjnego chleba z Ludwina z rumianą skórką znają konsumenci z wielu miejscowości i okolicznych gmin.